Dobry wieczór!
To już druga współpraca z Sabiną (ostatnia). Tym razem jest lato, nikomu nie odmarzają ręce ani stopy. Sesja odbyła się w Polańczyku na Wyspie Energetyka. Sabina to pełna pomysłów osoba, na sesje przyniosła własne ciuchy i dodatki ( wspaniały naszyjnik i opaskę z piórami). Marzyło mi się coś innego, bardziej kolorowego. I chyba Nam wyszło :) Nie będę ukrywać , że jesteśmy w trakcie planowania następnej sesji.
Nie przedłużając , zachęcam do oglądania :)
nawet wyszło trochę w klimatach boho :) świetna sesja :)
OdpowiedzUsuńTeż mam takie odczucie. Dziękujemy :)
Usuń